Maciek strasznie mi szkoda że wyjazd w góry się nie klei i tylko mam nadzieję że to nie z naszej winy wszystko się tak popieprzyło .My też czekaliśmy na ten wyjazd z niecierpliwością ale niestety kierownik Krzycha rozpieprzył nam nasze plany  : Jeżeli jednak nic nie wyjdzie to proszę pomyśl o wyjeździe na borne.Zabierz całą ekipę i tak jak rok temu dawaj do Jacka na pole.Czekamy na pozytywną odpowiedź  Dzieciaki już się cieszą że znowu się spotkamy wszyscy razem  Pozdrowienia dla reszty rodzinki |