Poszukiwany, poszukiwana....
szukam partnera lub partnerki... ;)
Z tą choinka to rozważę, aczkolwiek raz się już z wami spotkałem na kwadrans chyba. Od tamtej pory nie mam w Toyocie zderzaka pan zielony

Magda, wszelkie motowypady zazwyczaj odbywamy w soboty, z czasem też u mnie nielekko dlatego szkoda mi go na dojazdy do miejscówek oddalonych o 100-200 km, stąd moje lokalne poszukiwania. Powiedz mi jakie enduro ujeżdżasz, bo z avatara nie mogę rozpoznać.

Co do jednosladów to ja również mam mnóstwo znajomych wśród ich posiadaczy (tu foty: www.louis.net.pl) ale nie każdy z nich ma motocykl enduro. Sam mam 3 maszyny ale tylko jeden terenowy. Wbrew pozorom nie jest nas wielu.


  PRZEJDŹ NA FORUM