Poszukiwany, poszukiwana....
szukam partnera lub partnerki... ;)
Spokojnie Magda. Maszyny i kierownicy są przeróżni. Ci na szybszych sprzętach zawsze czekają na tych słabszych. Trasę też każdy może dostosować do swoich umiejętności czy chęci. Zamiast atakować jakąś kałużę, możesz ją objechać i nikt słowa nie powie. Ja sam dopiero zaczynam zabawę w terenie, mam motocykl słabszy o 25% a o podobnej wadze. Zresztą na naszych motocyklach mamy duże fory bo te szybsze są dużo cięższe.
Jeśli wolisz możemy na początek polatać sami (jakkolwiek to brzmi) i ocenisz czy ten styl jazdy Ci odpowiada. Ja sam jestem "bezpiecznie przystojny", inaczej mówiąc dosyć pokraczny i nie stanowię zagrożeń dla kobiet oczko
Polecam jednak wypady z moimi kolegami. Są przeuroczy. Na zachętę moje niedawno spłodzone opisy dwóch z nich:



  PRZEJDŹ NA FORUM