Polonez jeździ tylko na ssaniu, co sie stać mogło
Tylko że to jest polonez i powinien chodzić na najgorszym szajsie, Kabelek od wolnych obrotów jest ok , bo na wolnych obrotach normalnie chodzi (no może czasem jakby falował, tzn wzrastają i opadają obroty same), ale jak chcę dodać gazu to bez ssania się nie da, bo gaśnie. Gaźnik napewno nie jest zapchany, bo zmieniłem na drugi i jest to samo ten drugi napewno był ok bo chodził w drugim honku.


  PRZEJDŹ NA FORUM